holistyczne podejście do content marketingu

O holistycznym podejściu do content marketingu słów kilka

Według guru marketingu – Philipa Kotlera – holistyczne podejście do tej branży opiera się na prostej zasadzie: wszystko ma znaczenie. Tylko szeroka perspektywa i kompleksowe spojrzenie na wszelkie, możliwe konteksty sprawi, że można osiągnąć najlepsze efekty. Więcej teorii? Przykłady? Konkrety? Już za chwilę.

Garść teorii i nazewnictwo

Według Słownika Języka Polskiego PWN pojęcie holizm oznacza, że zjawiska tworzą układy całościowe. Holizm występuje na przykład w środowisku przyrodniczym, które stanowi całość składającą się na powiązane ze sobą i oddziałujące mniejsze elementy. Istotna jest również wewnętrzna hierarchiczność. Reguły układu holistycznego można przełożyć na przykład na content marketing. Można w ten sposób uporządkować strategię contentową lub szeroko pojęty marketing w ogóle.

Holistyczne podejście, to znaczy jakie?

Obrazowo można napisać, że holistyczne podejście zakłada, że każdy rodzaj treści jest jak element układanki, puzzle, które muszą pasować do pozostałych, mniejszych części. Treści rozumiane nie tylko jako zawartość strony www z sekcją blogową lub poradnikową, ale również posty w mediach społecznościowych, newslettery i inne. Zalicza się do nich również reklamę w tradycyjnej formie – na przykład papierowych ulotek, a również przekazy pojawiające się w innym niż internet medium – telewizji, radiu, prasie. Czy holistyczne podejście to innymi słowy podejście kompleksowe (inaczej marketing zintegrowany)? Nie. To termin o znacznie pojemniejszym znaczeniu.

Marketing holistyczny – co tak naprawdę oznacza?

Holistyczna koncepcja marketingu to nowe i świeże spojrzenie na temat tworzenia strategii w tym środowisku. Powstała w wyniku rozwoju internetu oraz postępujących w branży innowacji. Nie bez znaczenia są zjawiska, takie jak globalizacja czy CSR – społeczna odpowiedzialność biznesu.

Eksperci w dziedzinie marketingu  – Kevin Lane Keller oraz Philip Kotler – zaproponowali listę elementów, na które składa się holistyczna koncepcja marketingu. Są to:

  1. Marketing relacji
  2. Zintegrowany marketing
  3. Marketing wewnętrzny
  4. Marketing społecznie odpowiedzialny

Dopiero połączenie tych wszystkich składników daje nam finalnie holistyczną koncepcję marketingu.

Holistyczne podejście w contencie – jak to ugryźć?

W zakresie content marketingu podejście holistyczne można zrealizować, kierując się następującymi zasadami:

Wszystko ma znaczenie

Guru marketingu – Philip Kotler – w definicji holistycznego podejścia do tej branży pokusił się na dość ogólnikowe stwierdzenie, że “wszystko ma znaczenie”. W content marketingu to również ma rację bytu, bo istotne jest wszystko – cały proces pisania: od pomysłu na tekst, wytypowania fraz z potencjałem, aż do kropki postawionej na końcu ostatniego zdania. Wszystko.

Profesjonalizm i siła autorytetu

Kilka tygodni temu Google ogłosił kolejne rewolucje. W jaki sposób zmienia się podejście w tworzeniu contentu? Istotnym czynnikiem staje się Author Rank. W wielkim skrócie oznacza to, że wszystkie treści powinny być eksperckie i profesjonalne. Autorytet twórcy treści – specjalisty w swojej dziedzinie – staje się czymś honorowanym i wspieranym, dzięki czemu content osiągnie wyższe pozycje w wyszukiwarce w porównaniu do tekstów osób bez specjalizacji.

Kolejnym, istotnym czynnikiem staje się „everyday expertise”, oznaczający doświadczenie życiowe (na przykład kobieta zajmująca się swoim noworodkiem, bez dyplomu ze studiów medycznych czy położniczych). Teksty napisane przez osobę z doświadczeniem życiowym również będą honorowane, tak jak artykuły stworzone przez eksperta.

Pasuje jak ulał

Treści dopasuj do odbiorców. Brzmi jak oczywistość, ale nadal pokutuje dziwne przekonanie, żeby pisać do wszystkich i się nie ograniczać. Do wszystkich oznacza do nikogo, dlatego sprecyzuj styl, treści, tematy. Prowadzisz blog sklepu z artykułami do wyposażenia wnętrz? Jeżeli wśród twoich czytelników przeważają kobiety w wieku 25-30 lat, to pisz o nowinkach w aranżowaniu mieszkań i kolorach sezonu według Pantone. Dla mężczyzn 35-45 lat pożyteczniejszą treścią będą porady montażowe i tutoriale dla majsterkowiczów.

Użyteczność i potrzeby publiki

Odpowiedz na pytanie: jakie są potrzeby twojej grupy odbiorców? Następnie pomyśl o rodzaju contentu, który będzie dla niej najbardziej atrakcyjny i użyteczny. A potem po prostu zacznij robić content według nowych ustaleń.

Na wojnę z duplikatami

Podobno aktualni dwudziesto- i trzydziestolatkowie są pokoleniem kopiuj-wklej. Kopiowanie fragmentów lub całości, nieudolna parafraza, brak pomysłów na zrealizowanie jakiegoś tematu w oryginalnym ujęciu – to tylko wierzchołek góry lodowej, z którą muszą się zmierzyć codziennie content managerowie. Jeśli nie chcesz, by twój contentowy Titanic zatonął, to musisz z siebie wykrzesać oryginalność, świeżość oraz osławiony polot i finezję.

Strona wizualna

Większość ludzi jest wzrokowcami. Popularność serwisów takich jak Pinterest (dawno temu) lub Instagram (dobra passa trwa) to dowody na to, że estetyka i piękne zdjęcia czasem wystarczą, żeby podbić serca milionów internautów. W tekście przed publikacją dodaj pogrubienia, listy wypunktowane, odstępy. Tekst powinien być czytalny (czytelny oczywiście też).

SEO + content = BWM

Content marketing i SEO to nierozerwalny duet. Dla specjalisty SEO to wyświechtane frazesy, ale osobie, która rozpoczyna swoją przygodę z contentem czy e-marketingiem, te 3 proste zasady mogą rozjaśnić w głowie.

  1. SEO nie działa bez contentu
  2. SEO opiera się na słowach kluczowych
  3. SEO potrzebuje linków przychodzących

Jakość > ilość

W contencie, podobnie jak w życiu w ogóle, warto postawić na jakość. Zawsze.

Podsumowując: być może instynktownie i intuicyjnie działasz według holistycznego podejścia. Jeśli nie, to warto spróbować działać kompleksowo i zgodnie z opisanymi powyżej regułami. Wyjdź ze swojej strefy komfortu i spróbuj nowych rzeczy. Do dzieła!

Zarządzaj plikami cookies